Szkoła Podstawowa nr 12

im. Mariana Batki w Łodzi

Aktualności - biblioteka

I Turniej Szachowy SP 12

 

      Oliwia Madej, Damian Czyżewski, Adam Reszka i Maksymilian Gawlik, to  zwycięzcy  I Turnieju Szachowego SP 12. Idea turnieju powstała wśród entuzjastów, którzy od września tego roku szkolnego stworzyli w bibliotece nieformalny klub szachistów. Więcej o początkach fascynacji naszych uczniów królewską grą  można przeczytać tutaj.

     Finał turnieju odbył się 9 marca i zakończył kilkumiesięczne (z uwagi na sytuację covidową) zmagania 21 uczestników, którzy rywalizowali z sobą na pierwszych etapach na platformie internetowej. Rozgrywki finałowe mogli śledzić wszyscy Dwunastkowicze na ekranie w holu głównym szkoły i, trzeba przyznać, cieszyły się one dużym zainteresowaniem, pomimo, że transmisja trwała kilka godzin.  Partie między czwórką finalistów sędziowali panowie Wojciech Cieślik i gość specjalny, Krystian Stawski, z klubu szachowego  przy Domu Kultury ”Kubuś”, absolwent naszej szkoły.

     Wszyscy uczestnicy zostali uhonorowani dyplomami I Turnieju Szachowego SP12, a finaliści dodatkowo nagrodami rzeczowymi. Specjalne podziękowania „za zainicjowanie w naszej  szkole gry
w szachy oraz  zainspirowanie koleżanek i kolegów do spotkań przy szachownicy, które stały się dla graczy i sympatyków źródłem radości i satysfakcji z  doskonalenia umiejętności szachowych, ze wspólnego przeżywania pozytywnych emocji” otrzymali Artem Bilyk, Damian Czyżewski, Kacper Nowak i Mateusz Żurawski.

    Mamy nadzieję, że popularność szachów nie będzie malała,  a turnieje szachowe wpiszą się na stałe
do kalendarza imprez naszej szkoły.

 

Organizatorzy: Wojciech Cieślik i Aleksandra Wielkopolan

Smok Wawelski-nie tylko legenda

      Szwedzcy naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali mają dowody, że Smok Wawelski istniał!
Swoje badania opisali w Scientific Reports.*

          Ostudźmy emocje. Tak naprawdę nie ma mowy o potworze, który według legendy terroryzował gród Kraka i którego miał zgładzić (w dość drastyczny sposób) Szewczyk Dratewka. Smokiem Wawelskim nazwano gatunek archozaura, potężnego gada żyjącego ok. 210 milionów lat temu, będącego przodkiem dzisiejszych krokodyli i ptaków, wyglądem przypominającego tyranozaury.
      Potężne skamieliny przerażały odkrywców i rozpalały ludzką wyobraźnię, która stworzyła niesamowite opowieści o olbrzymich potworach. W zależności od czasu, w którym powstawały i kręgu kulturowego nadawano im różne cechy od krwiożerczych bestii do symbolu mocy przynoszącej szczęście.
Smaug, Safira, Falkor dokonale znane są wielbicielom baśni i powieści fantasy. Tych z Was, którym wymienione imiona nic nie mówią, zapraszamy do naszej biblioteki. Tu smok niejedno ma imię.
                                                                              
(Ulubionym smokiem Waszej bibliotekarki jest Fyrian z „Dziewczynki, która wypiła księżyc”)
*za: focus.pl

Pisarz niewątpliwie fantastyczny

 

     Zapraszając do udziału w XXI ŁFBS „Poczuj magiczną moc fantasy” obowiązkowo należy przywołać  sir Terry’ego Pratchetta.

      Angielski  pisarz znany wszystkim, a już na pewno fanom fantastyki. Autor kultowego cyklu „Świat Dysku”, genialnie przetłumaczonego na język polski przez Piotra Cholewę. Obdarzony wyjątkową wyobraźnią i poczuciem humoru, mistrz obserwacji zjawisk natury wszelakiej otaczającego świata  i, jedynej w swoim rodzaju, narracji. (więcej…)

Mikołaj dla bezdomnych zwierząt

 

     Łódzkie Schronisko dla Zwierząt przy ulicy Marmurowej prowadzi akcję pod hasłem Święty Mikołaj
dla bezdomnych zwierząt.
W akcję, która trwać będzie do 30 grudnia,  zaangażowały się łódzkie biblioteki.

(więcej…)

Choinka według Andersena

     Ozdobiona girlandami kolorowych świateł, łańcuchów, bombek pojawia się co roku już na początku grudnia.

       Ta, dziś najpopularniejsza, choć historycznie najmłodsza, ozdoba domów w czasie świąt Bożego Narodzenia w Polsce zagościła (początkowo w miastach, a dopiero w latach dwudziestych ubiegłego stulecia na wsiach) wraz z niemieckimi protestantami na przełomie XVIII i XIX wieku.

     Polską tradycją było ustawianie, tak w chłopskich chatach, jak i magnackich dworach, snopów z żyta, owsa, pszenicy i jęczmienia, w czterech kątach, z życzeniami: na szczęście, na zdrowie, na urodzaj i na dobrobyt. Pod obrus kładziono siano, a na stół sypano ziarna zbóż. Od zawsze zielone gałęzie drzew iglastych traktowano jako symbol życia, płodności i radości. W dniu wigilijnym gospodarze ceremonialnie zawieszali nad drzwiami wejściowymi do domów i pomieszczeń gospodarskich „podłaźniki”-ustrojone jabłkami, „światami” z kolorowych opłatków, łańcuchami zielone gałęzie, które miały przynieść domownikom dobrobyt, chronić przed złem i urokami.*

       My dziś zachęcamy do zrobienia sobie przerwy w przedświątecznym ferworze i poświęcenia kilku chwil baśni „Choinka” Hansa Christiana Andersena. „Baśnie” Andersena zapewne stoją na dziecięcej półce, choć ich autor nie dla dzieci je pisał w XIX wieku. Ponoć mówił: „Moje baśnie to pudełka:
dzieci oglądają opakowanie, a dorośli mają zajrzeć do wnętrza”. Warto więc do nich wrócić i odczytać
po latach treści, których nie dostrzegliśmy będąc kilku, czy nawet kilkunastolatkami.
     Baśń „Choinka” można przeczytać też tutaj , w internetowej bibliotece wolnelektury.pl.
Więcej o świętach, nie tylko zimowych, w naszej bibliotece:
         
*Hryń-Kuśmierek R.:  Encyklopedia tradycji polskich

Strona: