


Chcemy nawiązać kontakt ze szkołami, które mają koci element wyróżniający: na budynku (mural, element elewacji), w jego środku (obraz, figura wolnostojąca) lub w bezpośrednim otoczeniu i zechcą podzielić się z nami jego historią. Jesteśmy przekonani, że szkoły z „kocim pazurem” mają swój niepowtarzalny styl i są otwarte na świat, ludzi i potrzeby zwierząt.
Bardzo prosimy użytkowników mediów społecznościowych o udostępnianie postu znajdującego się na naszym szkolnym Facebooku (link na końcu wpisu). (więcej…)
Z Panem Samochodzikiem na Mazury, Mają Hajduk do Botswany, Szymonem Radzimirskim do Etiopii, Martyną Wojciechowską
do Indii, Nelą na Karaiby, Mają Mula na Borneo, a z Julesem Verne na tajemniczą wyspę… Ale najpierw do biblioteki po książki, które rozbudzą tęsknotę za miejscami, w których nas nie ma- aż chciałoby się otworzyć atlas i wędrować palcem po mapie śladami bohaterów (zwłaszcza, gdy w planie jest akurat lekcja geografii, a w powietrzu czuć wakacje.)
Nieobecność nauczyciela języka angielskiego na lekcji sprawia, że ta lekcja jest stracona ?
Nic podobnego.
Na bibliotecznych półkach znaleźć można bogaty zbiór książek autorów angielskich i anglojęzycznych. Literatura angielska w ciepły, majowy dzień, w pięknych okolicznościach przyrody szkolnego boiska
i w doborowym towarzystwie- to jest dopiero lekcja!