Szkoła Podstawowa nr 12

im. Mariana Batki w Łodzi

Klasa IIA

Nie ma jak dom

To tutaj jest mama i tutaj jest tata.
Tutaj są zimy i wiosny i lata.
Ja tutaj się bawię i tutaj się uczę,
a jeśli wyjadę na pewno tu wrócę!
Nie ma jak dom. Nie ma jak dom.
Tu przyjaciele są!

D jak dom. Podczas zajęć rozmawialiśmy o swoich domach, a także o konstrukcjach różnych domów. Oglądaliśmy film o tym, jak buduje się igloo i tipi. Na lekcji wykonaliśmy domki z kartonu. Każdy był kolorowy i zawierał wszystkie elementy wyposażenie:)

Wykonywaliśmy też puzzle w kształcie domu. Każdy kawałek był innym pomieszczeniem, a następnie zamienialiśmy się puzzlami i układaliśmy dom swojego sąsiada z ławki, wymieniliśmy się tylko kilkoma puzzlami i wtedy powstawał zupełnie nowy dom.

Zabawa była na medal:)

Smoczy apetyt i matematyka

 

Na matematyce poznaliśmy bajkę o żarłocznym smoku łasuchu, który objadał krasnoludki z lodów.
Dawno, dawno temu żył sobie smok łasuch. Krainę w której żył, zamieszkiwały również dwa rody krasnoludków. Każdego ranka przed pieczarą krasnoludki musiały przynosić smokowi porcje lodów. Kiedy smok wychodził na zewnątrz, najpierw rozglądał się uważnie, a potem otwierał paszczę najszerzej jak potrafił i połykał w całości większą porcję. Za każdym razem inny ród przygotowywał większą porcję, ale pewnego dnia stało się tak, że po obu stronach pieczary ustawiono lody takiej samej wielkości. Smok się zdziwił nie wiedział, którą porcję wybrać dlatego z zamkniętą paszczą wrócił do pieczary i tego dnia nie zjadł niczego.

Nawiązując do historii o smoku układaliśmy liczmany, liczby po obu stronach, a następnie układaliśmy znaki < > lub =
Smoki pomogą nam zapamiętać znak mniejszości, większości i równa się.

 

Nasza galeria Kredka

GALERIA KREDKA

 

K jak kot

 

Dziś na lekcji poznaliśmy literę k. Całkiem przyjemny czas, bo w roli głównej na lekcji występowały koty, czyli uczniowie klasy 1a. Każdy przebrany w koci stój nawet potrafił wydawać kocie odgłosy, jak na prawdziwego kota przystało. Podczas zajęć wykonywaliśmy pacynkę kota, wyturlaliśmy koty rysując je zgodnie z instrukcją, kolorowaliśmy koty i oczywiście tańczyliśmy i śpiewaliśmy piosenkę: „Idzie kot”. Było nam wszystkim kocio:)

„Daj wielką szansę kotom. Właśnie teraz i tu, one są przecież po to by mruczeć ci do snu, by cię pocieszyć, gdy miejsca nie możesz znaleźć, gdy przyjdą smutne dni, męczą tęsknoty, żale. Kot spojrzy w oczy twe, w których nadzieja gaśnie i minie to, co złe w sercu zrobi się jaśniej”
Iwona Wideryńska

 

Dzień dyni

28 października obchodziliśmy w klasie Dzień Dyni. Tego dnia prawdziwy kucharz ugotował nam świetną zupę dyniową, a nasze kochane mamy upiekły ciasto dyniowe, babeczki, zrobiły pastę dyniową. Na stole znalazły się też pestki z dyni. Niektórzy z nas po raz pierwszy próbowali tych pyszności dyniowych.

Tego dnia każdy był ubrany w kolorze dyni czyli na pomarańczowo:) Pięknie wyglądały wszystkie dzieci.

Oczywiście tego dnia nie mogło zabraknąć pracy twórczej. Sami wykonaliśmy dynię z papieru toaletowego i bibuły, oraz sprawdziliśmy się w pięknym kolorowaniu oczywiście dyni.

Ten dzień zapadnie w naszą pamięć na 100 procent, bo tego dnia po raz pierwszy mogliśmy rozwiązywać zadania na monitorze multimedialnym, który pojawił się w naszej klasie. Cóż za radość i chęć do działania.

DZIĘKUJEMY ZA TO CUDO TECHNIKI. TERAZ LEKCJE BĘDĄ PROWADZIŁY SIĘ SAME:)

 

 

Strona: