Idą pierwszaki – dawne maluchy.
Jeden w drugiego to same zuchy.
Buzie umyte i ręce czyste.
Każdy na plecach dźwiga tornister.
Z bijącym sercem stają przed szkołą.
Jak im tu będzie? Chyba wesoło!
1 września spotkaliśmy się po raz pierwszy.
Towarzyszył nam Lesio, nasz klasowy przyjaciel.