Ewa Jarecka 20.10.2021
Zwykły ziemniak namieszał w historii porządnie. Gdyby ktoś nakręcił film o jego losach, byłaby to fascynująca opowieść…
Skąd przybyły ziemniaki? Wcale nie tak łatwo jest odpowiedzieć na to pytanie. Poznaliśmy na nie odpowiedź podczas lekcji, której głównym bohaterem był Ziemniaczek Najgrubszy. Wiemy już skąd pochodzą ziemniaki, gdzie początkowo były hodowane i kto przywiózł je do Polski. Dowiedzieliśmy się również jak zbudowana jest roślina ziemniaka, która jej część jest trująca oraz gdzie znajduje się bulwa.
Ziemniaki zostały przywiezione do Europy z Ameryki Południowej, a konkretnie z Peru, gdzie uprawiali je Indianie około 500 lat temu. Początkowo stosowano ziemniaki jako lekarstwo, a kwiaty z łęt wykorzystywano do układania bukietów. Do Polski sprowadził je król Jan III Sobieski w XVII w. Kazał posadzić w przypałacowym ogrodzie i niecierpliwie czekał, co z tego wyrośnie. Po jakimś czasie pojawiły się badyle. Zakwitły, ale kwiatki nie były zbyt ładne. Zielone owocki również nie były smaczne. Zagniewany król kazał roślinę wyrwać z korzeniami i spalić. Dworzanie rozkaz wykonali. Gdy ognisko się dopalało, któryś ciekawy poddany króla, rozgarnął popiół, aby sprawdzić, co tak ładnie pachnie. Upieczone w żarze ogniska ziemniaki nie tylko ładnie pachniały, ale też były bardzo smaczne. Tak zaczęła się wielka kariera ziemniaka, potocznie zwanego kartoflem. Przekonywano się do nich dość długo. Uważano, że szkodzą zdrowiu, a przecież obecnie goszczą niemal codziennie na naszych stołach. Mogą być gotowane, smażone, pieczone. Można ziemniaki jeść jako frytki, chipsy, są w różnych sałatkach jarzynowych. Karmione są nimi również zwierzęta.
Nasze potrawy w których głównym składnikiem jest ziemniak: