Szkoła Podstawowa nr 12

im. Mariana Batki w Łodzi

Z wizytą w teatrze…

Katarzyna Nejman-Lis   05.04.2023

W marcu z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru wybraliśmy się do Teatru Arlekin na przedstawienie pt. „Jak zostałam wiedźmą?” w reż. Eweliny Pietrowiak. Musical powstał na podstawie książki znanej polskiej pisarki  – Doroty Masłowskiej. Potem uczestniczyliśmy jeszcze w warsztatach i wiecie co, było fantastycznie! 🙂

A o czym jest sztuka? Oto jej opis zaczerpnięty ze strony Teatru.

„Tak, jak współczesne krainy snów różnią się od tych dawnych, tajemniczych, tak współczesne bajki różnią się od tych klasycznych. Dorota Masłowska, jedna z najbardziej poczytnych polskich pisarek, w swoim jedynym tekście napisanym dla dzieci, zaprasza nas w podróż do bardzo, bardzo współczesnej baśni. Baśni wypełnionej… zwykłymi postaciami, takimi jak pracownik stacji benzynowej, kasjerka hipermarketu, konsultantka firmy kosmetycznej czy mama ćwicząca taekwondo. Są w niej też wszechobecne dzisiejsze gadżety: iPhone`y, puderniczki czy samochody, a pośród nich pojawia się… wygłodniała Wiedźma, która poszukuje niegrzecznego, idealnego do schrupania dziecka. Pewnego dnia znajduje Dziewczynkę, jednak elektroniczny wykrywacz wiedźmy wskazuje, że dziecko jest zbyt dobre i może okazać się trujące. Jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji staje się zmieszanie Dziewczynki z jakimś niegrzecznym Chłopcem. Używając Pyłu Sennego, dzięki któremu przeniosą się do Snu Krainy, a także atomizera „Podmiana Myśli”, Wiedźma wysyła Dziewczynkę na poszukiwanie niegrzecznego Chłopca. Podróż okazuje się brzemienna w skutkach dla Wiedźmy, Dziewczynki oraz pozostałych bohaterów. W jej trakcie poznamy bolączkę współczesnego świata – plagę wszechogarniającego konsumpcjonizmu i dorosłych ludzi, który chcą „więcej, i więcej, i więcej”…
Dorota Masłowska, niezwykle umiejętnie i nienachalnie prowadzi wątek wiecznego nienasycenia, zarówno dzisiejszych dorosłych, jak i dzieci, ich manii kupowania wszystkiego, ślepej podatności na reklamę, wiecznie niezaspokojonego głodu posiadania. Podążając przez miasto i zaglądając ludziom w okna Wiedźma zauważa, że pragnienie „więcej” jest nie tylko wypowiadane i realizowane na jawie, ale też w ludzkich snach”.